Coraz więcej małżeństw decyduje się na posiadanie niewielkiej rodziny. Myślą o posiadaniu tylko jednego dziecka, na którym mogliby się w stu procentach skupić, nie rezygnując przy tym z pracy i innych zobowiązań, ale także przyjemności, które przy większej gromadce dzieci stają się trudniejsze w realizacji. Prawda jest też taka, że dzieci to spory wydatek, na który nie wszystkie pary mogą sobie pozwolić. Ciężka sytuacja materialna uniemożliwia wielu posiadanie więcej, niż jednej pociechy, nawet, jeśli tego by właśnie pragnęli. To zrozumiałe, że rodzice chcieliby zapewnić swoim dzieciom komfort i spokojne, dostatnie życie. Kiedy wiedzą, że mogą nie być w stanie tego zrobić, postanawiają poprzestać na jedynym dziecku.

Drugie dziecko

Bywa jednak, że instynkt rodzicielski nie zostaje uśpiony, a pragnienie, by mieć drugie dziecko, odzywa się bardzo głośno i nie daje parze spokoju. Są też pary, dla których posiadanie więcej, niż jednego dziecka, to oczywista sprawa, z którą wcale nie zamierzają zwlekać. Jedynym czynnikiem, jaki ich hamuje, może być niepewność, co do tego, jak fakt posiadania młodszego braciszka lub siostrzyczki, przyjmie ich pierwsza pociecha.

Drugie dzieckoTak naprawdę wielu rodziców martwi się o to, ponieważ ciężko jest wytłumaczyć maluchowi, który dotąd był jedynakiem, że już nie będzie jedynym oczkiem w głowie rodziców. Pojawi się bowiem druga istota, o którą będą musieli się troszczyć. Dziecko, które jeszcze nie do końca rozumie mechanizmy zachodzące w rodzinie, może poczuć się zdradzone i zazdrosne o kogoś, kogo nawet jeszcze nie ma na świecie. Do tej pory było przecież najważniejsze dla swoich rodziców – teraz może się to zmienić, co sprawia, że dziecko może nie czuć się bezpieczne. Jego „pozycja” w rodzinie staje się nagle zagrożona. Rzecz jasna, nie każdy maluch zareaguje w taki sposób, ale jest to reakcja dość powszechna, zwłaszcza wśród kilkuletnich dzieci, które przywykły do tego, że mają rodziców „na wyłączność”. Jeśli jednak rodzice nie będą unikali szczerej rozmowy z dzieckiem i wyjaśnienia mu podstawowych kwestii, aby rozwiać jego wątpliwości i strach, to całkiem szybko maluch może się ucieszyć ze świadomości, że za kilka miesięcy będzie mieć nowego kompana do zabawy.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here